poniedziałek, 1 lipca 2013

Otwarcie Bloga

Witam serdecznie wszystkie fanki gry Miss Fashion! Tych, którzy trafili tu przypadkiem i nie wiedzą o jaką grę chodzi, z całego serca zachęcam do wejścia na www.missfashion.pl i przekonanie się, że jest to nie tylko bardzo przyjemna gra o modzie, ale także lekko kontrowersyjna i humorystyczna parodia życia.

Już wkrótce znajdziecie tutaj porady dotyczące różnych aspektów gry, na przykład listę misji (również tych powyżej 20 poziomu), opisy chłopaków, gier, artykułów spożywczych i przedmiotów użytkowych. Zachęcam do komentowania, odpowiem na każde pytanie jeśli tylko będę w stanie, chętnie doradzę w różnych kwestiach, ale także liczę na wasze wsparcie w zbieraniu przydatnych informacji o grze. Dlatego proszę, piszcie, pytajcie, dzielcie się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami! <3

Mój nick zarówno tutaj jak i na Miss Fashion to Chimayra. Gdyby ktoś miał wątpliwości, proszę to czytać jako chimajra.

Chciałabym również przedstawić Catt - pomysłodawczynię i współautorkę tego bloga. Będzie ona zamieszczać aktualności dotyczące gry i odpowiada między innymi za czat, który znajdziecie na dole strony. Wspólnie będziemy starać się by był to najlepszy i najfajniejszy blog o Miss Fashion w sieci :)

Od Catt: W grę gram pod inną nazwą użytkownika!

2 komentarze:

  1. Na razie nie ma tu żadnej notki, więc nie możemy tego ocenić, ale jeśli pojawi się tutaj cokolwiek od nas - choćby spis poziomów (nie da się zrobić takich samych błędów w tłumaczeniu jak inna osoba) czy spis słów z wisielca (natknięcie się na identyczne? Nope) albo, co gorsza, spis ubrań z gry - zabijemy.
    A na razie życzymy miłego blogowania koleżankom :)

    (Wolałam po prostu uprzedzić, że plagiatorów miło nie traktujemy ^_^)

    - Amik, z www.misski-mody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miłe i kulturalne przywitanie, gratuluję. Na pewno pojawią się tutaj podobne rzeczy, ale wraz z przyjaciółką chcemy uczciwie prowadzić bloga i nigdy nie posunęłybyśmy się do kradzieży czyjejś pracy. To co do tej pory się pojawiło jest efektem mojej ciężkiej, monotonnej i samodzielnej pracy. Jeśli chciałabym zamieścić coś od was, to spytałabym o zgodę, lub podała link do waszego bloga. Nie popisałaś się życzliwością i uprzejmością od razu zarzucając, że mogłybyśmy coś od was skopiować. Ja nawet nigdy wcześniej nie widziałam waszego bloga i chyba nie będę tam zaglądać.

      Usuń